W ostatnich latach crowdfunding, czyli tak zwane finansowanie przez internetowy tłum, staje się coraz popularniejszym zjawiskiem. Użytkownicy internetu są bardziej świadomi idei współfinansowania i współtworzenia projektów powstających w ramach finansowania społecznościowego. Szczególnym rodzajem crowdfundingu jest model subskrypcyjny, który wyróżnia się tym, że wspierający wpłacają określoną kwotę nie jednorazowo, w związku z realizacją konkretnego projektu, ale regularnie — miesięcznie lub od każdego kolejnego produktu. Pozwala to twórcom uzyskać (względnie) stały dochód i tworzyć darmowe, ogólnodostępne treści (muzyczne, pisane, vlogi, filmy) wyłącznie dzięki wsparciu tak zwanych patronów, czyli fanów, którzy w zależności od wpłaconej sumy mogą otrzymać dostęp do ekskluzywnych materiałów. Crowdfunding subskrypcyjny zmienia całkowicie model finansowania z podejścia „jak zmusić konsumenta, aby zapłacił za materiał?” do podejścia „jak umożliwić fanowi wsparcie działalności twórcy?”. Współczesny e-mecenat ma wiele zalet: pozwala ominąć pośredników i wytwórnie, umożliwia powstanie trwalszej więzi między twórcą a fanami, a tym samym większe dopasowanie produktu do oczekiwań odbiorców. Nieustanne budowanie marki wiąże się równocześnie z dużym zaangażowaniem ze strony projektodawców, a czasami zmusza do zaspokajania wymagań subskrybentów, co stawia pod znakiem zapytania kwestię wolności artystycznej będącej główną ideą crowdfundingu subskrypcyjnego. Artykuł ma na celu zarysowanie typologii relacji, jakie mogą nawiązać między sobą twórcy i wspierający na przykładzie wybranych projektów z serwisu Patronite.