Przejdź do głównego menu Przejdź do sekcji głównej Przejdź do stopki

Z ZAGADNIEŃ PRAWA KARNEGO, KARNEGO WYKONAWCZEGO I POSTĘPOWANIA KARNEGO

Tom 120 (2020): Założenie racjonalnego prawodawcy w polskim porządku prawnym. Księga Jubileuszowa z okazji siedemdziesięciopięciolecia Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego

Strona podmiotowa czynu zabronionego a formy jego popełnienia — zagadnienia wybrane

DOI
https://doi.org/10.19195/0137-1134.120.50
Przesłane
30 czerwca 2020
Opublikowane
30-06-2020

Abstrakt

Zasadnicza teza opracowania sprowadza się do twierdzenia, że znaczenie stanu świado-mości sprawcy czynu zabronionego wzrasta wraz z przesuwaniem kryminalizacji zachowania na przedpole naruszenia dobra prawem chronionego, a także wraz z pojawianiem się rozmaitych form przestępnego współdziałania. Każdej ze zmodyfikowanych form popełnienia czynu zabronionego — zarówno stadialnych, jak i wiążących się z przestępnym współdziałaniem — towarzyszy bowiem wzrost znaczenia elementów składających się na stronę podmiotową. Chodzi przy tym nie tylko o stan świadomości, lecz także o płaszczyznę wolicjonalną. Tendencja taka oznacza, że rekonstruk-cja strony podmiotowej w procesie karnym powinna koncentrować się przede wszystkim na tym, czego każdy ze współdziałających chciał i do czego zmierzał, gdyż zewnętrzne zachowanie może zasadzać się na aktywności innych osób, a w rezultacie — podlegać dość daleko idącej redukcji. Można by nawet przyjąć, że to nie zewnętrzne zachowanie, ale stan świadomości osoby współdzia-łającej w popełnieniu czynu zabronionego decyduje o zakresie jej odpowiedzialności. Tendencji takiej — kryminalnopolitycznie zapewne dobrze uzasadnionej — towarzyszą jednak również pewne komplikacje, wynikające z faktu, że nie jest ona realizowana w sposób do końca konsekwentny. Swoista niekonsekwencja daje o sobie znać, gdy ustawodawca decyduje się na kryminalizowanie za-chowań wiążących się z nieumyślnym narażeniem dobra prawnego na niebezpieczeństwo. Problem pojawia się także w wypadku form przestępnego współdziałania, a wyraża się w braku pożądanej symetrii między stanem świadomości i woli osób współdziałających. Nasuwa się bowiem pytanie, czy mamy do czynienia z podżeganiem w rozumieniu art. 18 § 2 k.k., jeśli nakłaniający powoduje wykonanie zachowania, które — ze względu na pozostawanie nakłanianego w błędzie — nie może stanowić umyślnego czynu zabronionego, w systemie prawa nie istnieje zaś żaden jego nieumyśl-ny odpowiednik. Przykładem na brak pożądanej symetrii między stanem świadomości i woli osób współdziałających jest również sytuacja, w której mamy do czynienia z udzielaniem w zamiarze ewentualnym pomocy do popełnienia przestępstwa, które przez wykonawcę może zostać popełnione wyłącznie w zamiarze bezpośrednim.