Artykuły
Racja stanu, rozumiana jako racja istnienia państwa, wyrażona przez syntezę normatywności i polityczności, czy też szerzej — wymiaru normatywnego i empirycznego, a także uniwersalnego i partykularnego, abstrakcyjnego i konkretnego, wymaga uzasadnienia filozofii politycznej. Niemniej jednak w zasadniczym dorobku zachodniej filozofii politycznej, a więc zarówno w tradycji arystotelesowskiej, jak i marksistowskiej czy liberalnej, racja stanu nie może liczyć na doktrynalne wsparcie. W tradycjach tych nie ma bowiem rozróżnienia między tym, co charakteryzuje wszystkie państwa, a tym, co wyróżnia konkretne z nich. Wszystkie one koncentrują się prawie wyłącznie na tym, co dla państw jest wspólne. Wszystko, co w danej tradycji cechuje jedno państwo, cechuje też każde inne i wszystkie państwa razem. Jest tak dlatego, że wszystko, co w jednej tradycji charakteryzuje poddanego czy obywatela danego państwa, charakteryzuje też każdego innego poddanego czy obywatela tegoż państwa, a także każdego innego poddanego czy obywatela każdego innego państwa oraz wszystkich poddanych i obywateli wszystkich państw. Podobnie wszystko, co charakteryzuje w jednej tradycji dane społeczeństwo w konkretnym państwie, charakteryzuje też każde inne społeczeństwo w każdym innym państwie i wszystkie społeczeństwa we wszystkich państwach. Tym samym konieczne dla konceptualizacji racji stanu rozróżnienie między tym, co charakteryzuje wszystkie państwa, a tym, co wyróżnia konkretne z nich, w prezentowanych tu tradycjach filozofii politycznej nie ma racji bytu.