Artykuły
Cnoty epistemiczne w europejskiej kulturze intelektualnej mają długą tradycję. Jednakże ich natura, status i funkcje, aczkolwiek oczywiste w obszarze konkretnej episteme, dopiero na przełomie XX i XXI wieku stały się przedmiotem autonomicznej refleksji badawczej. Ten pozorny paradoks, a zarazem swoisty impas poznawczy, wynika z samej idei cnoty, znanej chociażby z pism Arystotelesa i stoików. Cnota — traktowana jako szczególny rodzaj dyspozycji wrodzonej — żeby się odpowiednio rozwinąć, musiała być dodatkowo pielęgnowana. Był to rodzaj nieostentacyjnej pracy jednostki nad kształtowaniem samej siebie; miarą wielkości człowieka, a jednocześnie jego osobistej godności było ukrywanie wysiłku związanego z dbałością o rozwijanie określonych cnót. W efekcie mamy dzisiaj ograniczony dostęp do wiedzy na temat cnót stricte epistemicznych preferowanych w poszczególnych epokach historycznych.
Autorka artykułu, odwołując się do tradycji kartezjańskiej, próbuje wskazać na cnoty epistemiczne związane z praktykowaniem racjonalnej postawy poznawczej, będącej w Europie przez ponad trzy stulecia fundamentem myślenia naukowego, w tym nauk humanistycznych. Następnie konfrontuje tę tradycję myślową ze współczesną wielopostaciowością humanistyki, rekonstruując wstępny inwentarz cnót epistemicznych towarzyszących poznaniu rozproszonemu i rozpraszanemu.
Przywoływane w tekście ślady różnych tradycji epistemologicznych i towarzyszących im cnót epistemicznych nie wyczerpują w założeniu problematyki tytułowej, mogą być jednak przydatne w dalszych pracach nad miejscem tradycyjnych cnót epistemicznych we współczesnej humanistyce i modyfikacją sposobów ewaluacji postaw naukowych.