Sztuka filmowa ma liczne, niektóre bardzo głębokie, związki z literaturą piękną. Każdy niemal film, zwłaszcza fabularny czy dokumentalny, a także poetycki, ma u swoich podstaw jakiś kontekst literacki: jakiś projekt słowny i jego autora. Jakiegoś pisarza. Pisarz z kolei to artysta uprawiający królową sztuk — sztukę bodaj najstarszą i przez wieki niemal bezkonkurencyjną pod względem siły i subtelności oddziaływania na ludzi. Dlatego uznaliśmy, że cały jeden numer naszego rocznika warto poświęcić zagadnieniu „filmowych portretów pisarzy”. Są zatem w tomie 36. „Studiów…” teksty o filmowych wizerunkach polskich poetów (Mirona Białoszewskiego, Cypriana Kamila Norwida), o adaptacjach utworów literackich jako swoistych próbach uchwycenia profilu duchowego ich autorów (tu: prozy Gombrowicza czy Edgara Alana Poe), o literackich inspiracjach obecnych w dorobku filmowym reżysera (Przemysława Wojcieszka czy Paola Sorrentina odwołującego się do Georges’a Simenona), o mało znanych i zaskakujących związkach z filmem znanego pisarza (Ferdynanda Goetla), o filmach będących próbami biografii słynnych pisarzy (Yukio Mishimy czy Trumana Capote’a). Inne wątki tematu portretowania pisarza w filmie ujęte w naszym tomie to: fenomen pisarstwa ściśle powiązanego z uprawianiem reżyserii (Tadeusz Konwicki i Andrzej Bart), kondycja pisarza hollywoodzkiego, powiązania pisarza i filmowca z awangardą (James Broughton, William S. Burroughs), uwikłanie pisarstwa w kontekst egzystencjalny (tekst o Jarosławie Hašku czy o filmie Alaina Resnais’ego Opatrzność).